Być może gdybyśmy nie zdobywali Korony Gór Polski, która obejmuje również pobliskie Góry Świętokrzyskie i Łysicę, nie zawitalibyśmy do Kielc w tym roku. Ani w przyszłym. W kolejnym też pewnie nie. Nie czarujmy się, Kielce nie były dotąd wysoko na naszej…
A co tam jest?
To pytanie pada najczęściej, kiedy proponuję “pojedźmy do…” albo w rozmowie z kimś wspominam, że w weekend “wybieramy się do…”. A to zwykle są miejsca z bogatą historią, w ciekawych okolicach, jedynie nie są dużymi miastami lub leżą z dala od głównych szlaków turystycznych. To miejsca, gdzie “nic nie ma” w świadomości wielu ludzi, zanim tam kiedyś trafią albo usłyszą od kogoś, że coś jednak jest. Bo coś jest wszędzie, tylko trzeba chcieć to dostrzec. Oczywiście, nie dla każdego to będzie interesujące i niektórzy pozostaną przy swoim “nic tam nie ma”. Znam takich, co mówią tak o Beskidach, Warszawie lub… Paryżu ;) Dlatego postanowiłam stworzyć tę kategorię, by pokazać w niej miejsca mniej znane, często niedocenione, a przez to bez tłumów. I w każdym “coś jest”. Choćby święty spokój :)
-
-
Kwiecień to zwykle ten czas, kiedy wiosna nabiera już rozpędu na całego. Nawet jeśli zdarzą się jeszcze krótkie chwile ze śniegiem czy lekkim przymrozkiem, nie da się nie zauważyć, że dni są już o wiele dłuższe, słońca za oknem jakby…
-
Myślisz o wakacjach nad Bałtykiem i pierwsze Twoje skojarzenie to tłumy ludzi tak gęste, że nie ma gdzie stopy postawić pomiędzy parawanami? Uwierzysz, że są miejsca nad polskim morzem, gdzie tych tłumów nie ma? Nie wydaje Ci się? Wisełka sprawi, że zmienisz zdanie! To już kolejny wpis…
-
Biały Bór to pierwsza miejscowość, jaką opisuję w ramach cyklu #acotamjest, który zapowiadałam w poprzednim wpisie. Gdzie to jest? Co warto tu zobaczyć? Kiedy najlepiej przyjechać do Białego Boru? Co można tutaj robić? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziesz w kolejnych akapitach.…
-
Szarym Okiem
A co tam jest? – 5 powodów dlaczego warto jechać tam, “gdzie nic nie ma”
by Dominikaby DominikaPomysł na serię wpisów o miejscach mniej znanych szerszej publiczności, na dźwięk nazwy których zazwyczaj słyszy się “a co tam jest?”, chodził mi po głowie już od jakiegoś czasu. Czułam przesyt treściami powielanymi po wielokroć w Internecie, ciągle tymi samymi…
-
Są takie miejsca, które wydają się dobrze znajome, a mimo to potrafią czasem zaskoczyć. Miejsca te są zwykle niepozorne, że można je minąć, nie zauważywszy nawet. Ale jeśli przyjrzeć im się bliżej, przystanąć na chwilę i je dostrzec, mogą okazać się bardzo ciekawe…
-
Uwielbiam takie spontaniczne wycieczki bez konkretnego planu! Akurat tak się złożyło, że mieliśmy być tego dnia niedaleko i postanowiliśmy nadłożyć jeszcze te parędziesiąt kilometrów, żeby pozwiedzać – jakby nie było – nasze dość bliskie okolice. Ze Szczecina do Cedyni…